Bardolino – miejscowość położona nad jeziorem Garda. Tylko 1,5 godz. samochodem od lotniska w Bergamo.

A więc lecimy do Bergamo, wynajmujemy samochód i za niecałe 2 godziny jesteśmy na miejscu. Bardolino, jak wszystkie miasteczka nad Gardą są niezwykle malownicze i na pewno warte odwiedzenia.

W Bardolino odwiedzamy dosyć nietypową dla nas restaurację. Znajduje się w samym turystycznym centrum Bardolino. Bardziej w centrum się nie da – z jednej strony najbardziej zatłoczona część promenady, z drugiej strony zatłoczona uliczka sklepowa. A jednak, ta La Cantinetta łamie wszystkie stereotypy mówiące, że w turystycznych miejscach nie da się dobrze zjeść za rozsądne pieniądze.

Restauracja jest duża, nawet olbrzymia, ale podczas obiadu albo kolacji trudno o wolny stolik. Nawet teraz, w czasie epidemii covid19, na wolny stolik na wieczorny posiłek trzeba poczekać.

Pomimo, że czasami trzeba dłuższą chwilę poczekać na menu, czy przyjęcie zamówienia, to miejsce ma swój klimat. Obsługi jest jakby za mało, uwijają się jak pszczoły w ulu, rzucając uśmiechem na naszą próbę złapania któregoś.  Prawie każde zamówienie (jak i płatność) przyjmuje jeden kelner, który zapewne też jest właścicielem – Włoch w średnim wieku, z pokaźnym brzuszkiem, który w odpowiedzi na nasz angielski odpowiada po…włosku 🙂 Dodatkowo wszechogarniający gwar klientów i turystów przechodzących metr od naszego stolika przypomina nam, że jesteśmy we Włoszech.

TIP: Może nie jest to nic nowego dla wytrawnego podróżnika, ale jednak 😉 Jeżeli chcemy trafić na kolacje bez rezerwacji to warto przyjść dokładnie jak się kończy sjesta. Jeśli restauracje otwierają się o 18.00, to o 18.00 nie tylko będzie wolne miejsce, ale także będzie można wybrać dogodny stolik. Ta zasada nie działa jednak w malutkich restauracjach, gdzie nie ma rotacji, a jeden stolik jest zarezerwowany na cały wieczór dla jednej rezerwacji. W takich restauracjach zazwyczaj wszystkie stoliki są zarezerwowane wcześniej.

Co dokładnie możemy tam zjeść? Głównie lokalne dania, które są dostępne w każdej restauracji – proste, ale bardzo smaczne i … za rozsądną cenę. 

Pośród standardowych makaronów, pizz, ryb i mięsa znajduje się dosyć ciekawa strona, którą nie mogą pochwalić się restauracje na około. To co wyróżnia tę restaurację są mule w różnych sosach, zaczynając od tych powszechnie dostępnych – pomidorowym (po marynarsku) i kończąc z serem gorgonzolą. Są to mule w sosie pomidorowym z dodatkowymi przyprawami – prowansalskie i calabrese, z papryczka chilli – diavola, z serem gorgonzola. Ponoć szef  kuchni specjalizuje się w mulach dlatego nic dziwnego, że według nas te dania są najlepsze. Mule są podawane w tradycyjnych garnkach – jedna porcja to 1 kg. A to oznacza, że wystarczy wpaść tylko na mule i kolacja zaliczona. Do muli podawane jest pieczywo, tak więc sos się nie zmarnuje 😉 A sos jest tym co nadaje wyjątkowości temu daniu. 

Restauracja posiada bardzo dobrze zaopatrzona piwniczkę z winami, ponad sto etykiet miejscowych i zagranicznych win. Do muli idealnie pasuje lokalne wino z apelacji Lugana. Wino to jest produkowane ze szczepu Trebbiano di Lugana, z winorośli, które są uprawiane na południe od jeziora Garda i ma świetny stosunek jakości do ceny. Co ciekawe, wino dostępne jest też w małych, 375 ml, butelkach.

La Cantinetta to świetny wybór na dobre, włoskie jedzenie w rozsądnej cenie. Jeśli marzycie o spokojnej kolacji, wybierzcie jednak inną restaurację, np. Divino.

Via S. Martino, 13, 37011 Bardolino VR